Radzenie sobie z problemami
Zatrzymując się jeszcze na chwilę przy wspominamy temacie, zwróćmy szczególną uwagę, na to jak bardzo chcemy chronić dziecko. Otóż nawet, jeżeli nas na to nie stać kupujemy małego batona, zabawkę żeby uszczęśliwić dziecko. Zawsze staramy się, aby miało wszystko, czego potrzebuje, zabieramy je na wakacje zagraniczne, za które potem spłacamy kredyt, wszystko po to, aby dziecko nie poczuło się gorsze. Najlepszy hotel, komfortowe warunki, porządne ciuchy, zakupy.
Jednak przychodzi taki moment w życiu, kiedy dziecko zaczyna wiele rzeczy rozumieć, zdawać sobie sprawę z tego, że rodzice robią to wszystko dla naszego dobra, aby było nam lepiej. Jak się okazuje, niestety ma to swoje złe strony, bowiem gwałtowne zderzenie z rzeczywistością sprawia, że trudno im się potem odnaleźć. Przyzwyczajone do luksusów nie może zrozumieć, dlaczego teraz na coś go nie stać, gdy musimy już zadbać samo o siebie. Wobec tego powinniśmy wyważyć proporcje pomiędzy tą rodzicielską ochroną, tak aby nie zaszkodzić dziecku.